Noc Muzeów wykorzystuję zwykle do zwiedzenia miejsc, które w dni powszednie dla zwiedzających i ciekawskich są zamknięte. W zeszłym roku była to Komenda Stołeczna Policji, w tym zaś Sejm i Senat. O ile w Pałacu Mostowskich policja pokazała niewiele więcej ponad korytarze i Muzeum Policji (fanom znane z Pitbulla) o tyle na Wiejskiej widać było, że ktoś zadbał o szczegóły.
począwszy od pięknie przystrzyżonych trawników oraz szczegółowych opisów...
...po podkład muzyczny.
Dla mnie największą frajdą był fakt, że poszłam tam w dresie ;)
Największym i to pozytywnym zaskoczeniem była zaś postawa PiSu. Szacun za dystans.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz