środa, 28 sierpnia 2013

Czasami bycie dobrym człowiekiem to za mało, by być szczęśliwym. Zaufanie oślepia. Koniec końców kłamstwa wychodzą na jaw, a ciepły koc, pod którym kiedyś uprawiało się miłość, spada z balkonu wraz z wylanymi łzami.

środa, 7 sierpnia 2013

codzienności



Temperatura nie spada poniżej 30 stopni. Termometr ustawiony na moim biurku w pracy wskazywał ostatnio 34 stopnie o 9 rano! W głowie mi huczy, szumi i ogólnie teraz jest w niej jakby bardziej przestronnie, nieco pusto. Uczucie pijaństwa powróciło. Nie muszę pić, aby szumiało mi w głowie i lekko zarzucało na zakrętach. To się dopiero nazywa ekonomiczne picie! Niestety, w takim stanie nie da się pracować i wylądowałam na zwolnieniu. Na szczęście w mieszkaniu jest dużo chłodniej. I można chodzić bardzo lekko ubranym:)



Czas wolny powinnam zagospodarować na drobne prace domowe. Ostatnio udało mi się zdobyć ten piękny stoliczek w iście gierkowskim stylu. Trzeba mu jeno nóżkę jedną przymocować, odświeżyć kolor i będzie cieszył oko jeszcze długie lata.

Pierwsze doniesienia na temat sąsiada okazały się przesadzone. Nie mogę powiedzieć, że posiadanie tego sąsiada nie przynosi wymiernych korzyści. Wczoraj zdradził mi sekret utrzymania na dłużej w świeżości mieczyków. Jest też od kogo pożyczyć czosnek czy przysłowiową szklankę cukru;)




piątek, 2 sierpnia 2013

mieszkanie

Ponieważ jestem okropnie niedowartościowaną perfekcjonistką twórczą mam pewne opory przed chwaleniem się moimi czterema kątami. A to zdjęcie nieładne, a to proporcje zaburzone, a to "jużsamaniewiemczytobyłdobrypomysł". Nie pomagają zachwyty osób, które mnie odwiedzają (czy aby szczere? zasłużone?). Ja uparcie twierdzę, że mogło być lepiej.

A więc, mogło?

Przedpokój a w nim symbole falliczne oraz czarna ściana płaczu.



Kuchenny makeover. Czyli to miejsce w całym mieszkaniu, które przyniosło najwięcej moich cierpień i łez. A miało być lekko, szybko i przyjemnie...





Sypialniane przemiany ze złotą szafą w stylu totalnie eklektycznym ale pozostającym minimalem.
Salon czyli ALOHA STATE 

  

  Kolekcja zdjęć i plakatów na ścianie powoli rośnie. W ramach prezentów przyjmuję ramy (czarne/szare).